24 godziny z życia porankowca: Darek Żuchowicz - Radio Weekend
Teraz to ja mam dobrze... Wstaję codziennie o 4:55. To od pół roku, od dnia uzyskania uprawnień do samodzielnego przemieszczania się pojazdami mechanicznymi. Wcześniej, przez trzy lata wstawałem o 3:55 i jechałem z kolegą, który w pracy musiał być jeszcze wcześniej niż ja. Pewne rzeczy na antenę przygotowywałem wtedy bezpośrednio przed programem, teraz sprawdzam dzień wcześniej kto świętuje urodziny, czy to może okrągły jubileusz bardzo ważnej płyty, czy może właśnie przypada rocznica wynalezienia ekspresu do kawy.
Komentarze