Mistrz i…
Jakoś tak się poskładało w moim życiu, że zawsze był w nim Mistrz. Przez długi czas był nim mój ojciec, później pojawił się socjologiczny „znaczący inny”. Pierwszy, drugi, siedemnasty… Ostatnim moim Mistrzem jest prof. Jan Poleszczuk. Najpierw zmusił mnie do twórczego, innego myślenia o radiu, później napisałem pod jego kierunkiem doktorat, teraz przymierzam się do habilitacji. Kim byli/są ci Mistrzowie?
Komentarze