Maruda
Dzisiejszy felietonik Maruda dedykuje tym wszystkim, których zupełnie nie raziło umieszczenie informacji o zwycięstwie, a potem o dekoracji złotym medalem Stocha na IO w Soczi pomiędzy dwiema (!) informacjami o Mariuszu T. Samemu zawodnikowi pewnie różnicy to nie robi. Okazał się bowiem prawdziwym psychicznym twardzielem.