Jajco holenderskie blues

Wielkanoc za pasem, a mnie dopadł jakiś blues przedświąteczny. Nic mi się nie chce. Ani sałatki, ani makowca, ani szynki. Zresztą makowiec kupiony kilka dni temu u pani Krysi w Kielbasa Factory w Rockville zniknął w tajemniczy sposób.

Aby w pełni korzystać z serwisu Radionewsletter.pl musisz się zalogować. Jeśli nie masz konta w serwisie wypełnij formularz rejestracyjny.

Zaloguj się