24 godziny z życia porankowca: Krzysztof Jankes Jankowski - Eska

Robię to od 3 miesięcy więc jestem tu trochę nowy. Chyba najnowszy.
Godzina 5, minut 23, 38, 40, 45! Wtedy dzwonią w mojej kawalerce. Dwa pierwsze razy przy łóżku, później metr od i w łazience. Ten ostatni oznacza pożar na pokładzie! "Obudzony" maszeruje do kuchni po setę ciepłej wody z miodem. Bułkę kroję dość ostrożnie by nie przeciąć kolejnego ścięgna. Po jednej porannej akcji mam na palcu 7 cm pamiątkę i wykrzywionego faka.

Aby w pełni korzystać z serwisu Radionewsletter.pl musisz się zalogować. Jeśli nie masz konta w serwisie wypełnij formularz rejestracyjny.

Zaloguj się
   

Komentarze