Guilty pleasures: Piotr Metz - Trójka/Radio Kraków
Moja grzeszna przyjemność numer jeden to bez wątpienia Kim Wilde. Pominę już jej kultowy pierwszy album /mam podpisany!/ z "Kids in America". Koszmarny cover "You Keep Me Hangin' On" z jeszcze gorszym teledyskiem obśmiewanym kiedyś przez Joolsa Hollanda i Paulę Yates w legendarnym programie The Tube działa na mnie w sposób zdumiewający.
Komentarze