ESC2015: „We are the heroes of our time”

Stało się. Zgodnie z przewidywaniami Szwecja szósty raz wygrała już Eurowizję. Måns Zelmerlöw obiektywnie był jednak najlepszy. Znów zwyciężył cały pakiet, czyli dobrze skrojony numer, zdolny i przystojny wokalista oraz świetna oprawa występu. To jest zresztą od kilku już lat najbardziej skuteczna recepta na zdobycie konkursowego Grand Prix.

Aby w pełni korzystać z serwisu Radionewsletter.pl musisz się zalogować. Jeśli nie masz konta w serwisie wypełnij formularz rejestracyjny.

Zaloguj się