Guilty pleasures: Jacek Pleban - JRP Labadee
Kiedy Alina poprosiła mnie o napisanie moich 'guilty pleasures' trochę przeraziłem się na początku, bo co ja napisze. Przecież disco polo nie słucham. Może coś o country – ale też będzie słabo. Pomyślałem więc o wiekach wstecz, kiedy jeszcze wielu z moich kolegów nie było chyba na świecie lub robili w pieluchy ;-).
Komentarze