Prawie jak w kinie...
Nie sądziłam, że werdykt Amerykańskiej Akademii Filmowej może mnie zaskoczyć. A jednak zaskoczył. Widziałam wszystkie tytuły nominowane w najważniejszej kategorii i moim faworytem była Zjawa Alejandro Gonzaleza Innaritu. Najważniejsza nagroda dla Spotlight to jednak niespodzianka. Wszystko dlatego, że kameralny dramat Toma McCarthy’ego nie wydaje się dziełem robionym pod Oscary.