Prawie jak w kinie...

Choć trudno mi w to uwierzyć, właśnie ukazał się soundtrack kultowego filmu The Man Who Fell To Earth z Davidem Bowie w roli tytułowej. Po raz pierwszy w historii i 40 lat po premierze głośnego obrazu Nicolasa Roega z 1976 roku. Płyty jeszcze nie znam, bo zaledwie chwilę temu dowiedziałam się o jej istnieniu, ale Universal zapowiada, że na ścieżce dźwiękowej znajdą się przede wszystkim oryginalne kompozycje, które z myślą o filmie stworzyli Stomu Yamashita oraz John Phillips. Czemu dopiero teraz? Oficjalne źródła podają, że wydawnictwo ma charakter jubileuszowy. Ja jednak jestem zdania, że gdzieś tam daleko decydenci wyczuli koniunkturę ze względu na śmierć Artysty.

Aby w pełni korzystać z serwisu Radionewsletter.pl musisz się zalogować. Jeśli nie masz konta w serwisie wypełnij formularz rejestracyjny.

Zaloguj się