Przedświątecznie...

Przed nami Święta. Po latach znowu spędzę je w rodzinnych stronach. Od mojego przyjazdu w Zakopanem zima. W samym mieście śnieg pozostawia wiele do życzenia, ale w mojej okolicy ciągle jeszcze biel. Taka, która kojarzy mi się z dzieciństwem i oczekiwaniem na Świętego Mikołaja. Choinka w domu już ubrana, balkon zdobi pachnąca wiązanka z jodły, w karmniku dla sikorek menu odświętne, batony z tłuszczu i orzechów oraz łuskany słonecznik. Na parapecie ustawiają się kolejki do stołówki. Od jakiegoś czasu mam wrażenie, że ptaszyny przekazują sobie wiadomości, bo jest ich coraz więcej.

Aby w pełni korzystać z serwisu Radionewsletter.pl musisz się zalogować. Jeśli nie masz konta w serwisie wypełnij formularz rejestracyjny.

Zaloguj się