Głos Niedźwiedzia
Już myślałem, że nikt mnie tutaj nie czyta. A jednak lista Billboardu wywołała ładne wspomnienia. Kupiłem nowy album Stephena Bishopa. „Blueprint” brzmi, jakby był 1977 rok. I wcale mi to nie przeszkadza. Biszkopt ciągle ma dar pisania ładnych piosenek. Takich niemodnych. Do starego Radia Kalifornia. Nie znacie Go? To on śpiewał „It Might Be You” w filmie „Tootsie”. Nie widzieliście? Koniecznie zobaczyć!
Komentarze