Moje krótkie spotkanie z Wojciechem Młynarskim

Wiele lat temu byłam zaproszona do jury Sopot Festival. Myślę, że był to rok 1997. Sytuacja miała miejsce na lotnisku w Gdańsku. Czekaliśmy w kolejce do oddania bagażu. Przed nami stał Wojciech Młynarski, który był poirytowany spowolnieniem tego procesu...

Aby w pełni korzystać z serwisu Radionewsletter.pl musisz się zalogować. Jeśli nie masz konta w serwisie wypełnij formularz rejestracyjny.

Zaloguj się
   

Komentarze