Small talk

Robiąc porządki natrafiłem na fajkę Ratos City, wykonaną ręcznie we Francji, którą kupiłem w Szwecji sto lat temu, podczas studiów. To był mój okres Sturm und Drang czyli Burzy i Naporu. Próbowałem palić i zapuszczać brodę. Niestety nic z tego nie wyszło. Po miesiącu eksperymentów z fajką dałem za wygraną.

Aby w pełni korzystać z serwisu Radionewsletter.pl musisz się zalogować. Jeśli nie masz konta w serwisie wypełnij formularz rejestracyjny.

Zaloguj się