Głos Niedźwiedzia

Tony Bennett ma 91 lat! Jest rocznikiem mojej Mamy (1926). Mama nie żyje od 2 lat. A Tony ciągle śpiewa. Jak dobrze, że zawsze można wrócić do płyt sprzed lat. Posłuchałem z ogromną przyjemnością albumu Tony’ego „The Art of Romance” (2004). Miał wtedy 78 lat. Jak On genialnie śpiewał! No tak, ale 78 to prawie tyle, co ma dziś Mick Jagger. Raptem 4 lata młodszy... Nie, nie można ich porównywać.

Aby w pełni korzystać z serwisu Radionewsletter.pl musisz się zalogować. Jeśli nie masz konta w serwisie wypełnij formularz rejestracyjny.

Zaloguj się