Sting w dżdżu

Jesień idzie przez park. Milcząc opadają liście. A życie glisty rysuje się bardzo mgliście. Dlaczego milczy liść? A nawet liści kiść? Aliści, milcząca jest nawet kupa liści. Jesienna cisza. W takim to nastroju powędrowałem na koncert Stinga. Żeby nabrać optymizmu. Sting dał w Waszyngtonie trzy koncerty. Dwa w piękne słoneczne dni, i jeden, w którym lało bez przerwy.

Aby w pełni korzystać z serwisu Radionewsletter.pl musisz się zalogować. Jeśli nie masz konta w serwisie wypełnij formularz rejestracyjny.

Zaloguj się