Głos Niedźwiedzia
Trzy tygodnie później poszedłem do Rolling Stona, prawdopodobnie ostatniego sklepu z płytami w wielkim Chicago. I tym razem było gorzej. Nie mają albumu Petera Cincotti’ego „Long Way From Home”. PanSprzedający myślał, że Artysta jest pod S – Sinkotti. Passenger nie ma nawet przegródki z tytułami. Niby nic takiego, ale trochę żal.
Komentarze