Pod dachami Paryża
Kiedyś była taka audycja w radiowej Trójce, gdy jeszcze żyła Barbara Podmiotko, w której przez lata lektorką była też sama Krystyna Czubówna. To chyba wtedy usłyszałem takie piosenki jak "Quelque chose de Tennessee", czy "Requiem pour un fou" z którymi zawsze będę go kojarzył: Johnny Hallyday.
Odszedł. Wszystkich nas to czeka, ale nie wszyscy doczekają się takich honorów podczas ceremonii pogrzebowej i zainteresowania czołowych mediów w świecie frankofońskim. Tym żyła głównie ostatnio Francja.
Komentarze