Maruda i poświąteczne jeszcze zdziwienia

Marudę mało rzeczy już dziwi. Ale jednak się zdarza. Takie na przykład kiwi. Do tego na obrazku. Wysłane w pod koniec października z Nowej Zelandii na adres obecnego biura Marudy w pewnym małym, ale leżącym w samym środku Polski miejscu.

Aby w pełni korzystać z serwisu Radionewsletter.pl musisz się zalogować. Jeśli nie masz konta w serwisie wypełnij formularz rejestracyjny.

Zaloguj się
   

Komentarze