Prawie jak w kinie - The Shape Of Water
Od jakiegoś czasu oswajam się z oscarowymi nominacjami. Zarówno tymi, których się spodziewaliśmy, jak i tymi całkowicie zaskakującymi. Zacznijmy od kategorii najważniejszej, Najlepszy Film Roku. Z dziewięciu obrazów z szansami na statuetkę w tej kategorii widziałam dotychczas sześć. Dunkierkę Christophera Nolana, mocno przereklamowane Get Out Jordana Peele' a, Kształt wody Guillermo del Toro, Lady Bird Grety Gerwig, Trzy billboardy za Ebbing, Missouri Martina McDonagha oraz Call Me By Your Name, które zrealizował Luca Guadagnino. I od samego początku jestem oczarowana tym ostatnim tytułem oraz wspomnianym nieco wcześniej The Shape Of Water.
Komentarze