Børns
Starannie się ogoliłem. Następnie użyłem energetyzującego żelu, złuszczyłem martwy naskórek na twarzy, założyłem na nos plaster oczyszczający i po piętnastu minutach zdjąłem go razem z niechcianymi zanieczyszczeniami. Potem maska regeneracyjna, a na koniec walnąłem pod oczy preparat przeciwzmarszczkowy. Wybierałem się na koncert Børnsa.