Gino Vannelli w Szczecinie

Jechałem na koncert, który tak naprawdę znałem od blisko trzech lat za sprawą płyty „Live In L.A.”, którą delektowałem się od czasu do czasu, zarówno w wersji CD jak i z obrazkiem. Nie byłem zatem specjalnie zaskoczony – prawie ci sami muzycy, podobna tracklista i podobne wykonanie. Jednak czekałem i cieszyłem się na tę chwilę jak dzieciak. Wszystkim dookoła opowiadałem - przy każdej okazji zresztą - jadę na Gino Vannelliego, który wystąpi pierwszy raz w Polsce!!!

Aby w pełni korzystać z serwisu Radionewsletter.pl musisz się zalogować. Jeśli nie masz konta w serwisie wypełnij formularz rejestracyjny.

Zaloguj się