Wszyscy jesteśmy kibicami
We wtorek cała Polska żyła meczem naszych. Przed 14 pan kierowca, z którym jechałam, tłumaczył mi jaka to przyjemność obejrzeć polską drużynę, kibicować im i poczuć dumę ze zwycięstwa. Przed 17 cała Saska Kępa była biało - czerwona. Handel gadżetami kwitł w najlepsze, a rodacy wymalowani w narodowe barwy szli w stronę wielkiej strefy kibica na Stadionie Narodowym. Wszyscy radośni.
A potem się zaczęło.
Komentarze