Maruda i słowa
Maruda przyczepiała się do bezmyślnego używania słów od dawna. Te wszystkie 'wyznała, wyznał' używane bez sensu, ale za to w mniemaniu autorów podnoszące napięcie banalnej zwykle opowieści to wierzchołek góry lodowej naszej nieumiejętności rozmowy. Ostatnie dni przyniosły morze słów o potrzebie łagodzenia debaty publicznej.