Café Paris w RNL
Ach, YouTube, życie z Tobą jest takie wygodne. Jasne, nie wszyscy artyści udostępniają wszystko wszystkim, ale i tak nie możemy narzekać. Jeszcze 10 -15 lat temu zdobywanie muzyki frankofońskiej odbywało się nie zawsze legalnymi kanałami (potem człowiek oczyszczał swoje sumienie, kupując płyty podczas wizyty w Paryżu), a dziś wystarczy kilka kliknięć, kilka stuknięć w klawiaturę i już.
Komentarze