Jelita a wolność jednostki
Mój kolega Holender z pochodzenia, mieszkający nad Motławą, właśnie obchodził urodziny. Wysłałem mu życzenia następującej treści: “oby twe jelita nigdy nie były puste”. Nadmienię, że przybysz z krainy tulipanów handluje naturalnymi osłonkami do kiełbas w krainie płaczącej wierzby.