Prawie jak w kinie...
11 sierpnia minęła piąta rocznica śmierci Robina Williamsa. Ciągle pamiętam tamten dzień. Wracałam do Zakopanego z weekendu spędzonego w Naprawie, w moim drugim domu rodzinnym. Wiozłam ze sobą kilka litrów jeżyn, bo urodzaj na te owoce był w 2014 roku wybitny. Po przyjeździe do Zakopanego włączyłam radio...