"Prząśniczka"

Załapałem się na Moniuszkę w wersji jazzowo-folkowej. Za sprawą Grażyny Auguścik, Marii Pomianowskiej i Jarosława Bestera. Koncert w waszyngońskim Kennedy Center, Millenium Stage. Tak naprawdę nie wiedziałem, czego się spodziewać, zwłaszcza, że Moniuszko często myli mi się z Kościuszką.

Aby w pełni korzystać z serwisu Radionewsletter.pl musisz się zalogować. Jeśli nie masz konta w serwisie wypełnij formularz rejestracyjny.

Zaloguj się
   

Komentarze