Maruda i emocje, złe emocje
Maruda w ostatni piątek po raz pierwszy w życiu wchodziła do sali kinowej przez szpaler ochroniarzy, którego nie powstydziłby się wielki festiwal muzyki metalowej. Prawie straciła swoją ukochaną metalową butelkę. A wszystko za przyczyną szybkiego obrotu spraw w naszej, wielkomiejskiej rzeczywistości.