Prawie jak w kinie...

Hollywood żegna zmarłego kilka dni temu Chadwicka Bosemana. Trochę szkoda, że większość kinomanów kojarzy go jedynie z rolą Czarnej Pantery w superprodukcjach Marvela. W ostatnich artykułach dedykowanych nieżyjącemu już aktorowi sporadycznie wymieniany jest natomiast świetny dramat Marshall dla bardziej wymagającego widza.

Aby w pełni korzystać z serwisu Radionewsletter.pl musisz się zalogować. Jeśli nie masz konta w serwisie wypełnij formularz rejestracyjny.

Zaloguj się