Prawie jak w kinie...

W tym roku życzenia 'zdrowych i spokojnych Świąt' nabierają nowego znaczenia. Kiedy przypomnę sobie Boże Narodzenie sprzed roku, dochodzę do wniosku, że nie zdawaliśmy sobie sprawy z tego, jacy byliśmy wówczas szczęśliwi. Nieoczekiwanie, jesteśmy dziś bohaterami filmu science-fiction, w którym to my sami gramy główne role. I jest to film, który wcale mnie nie bawi.

Aby w pełni korzystać z serwisu Radionewsletter.pl musisz się zalogować. Jeśli nie masz konta w serwisie wypełnij formularz rejestracyjny.

Zaloguj się