Głos Niedźwiedzia

Single z Żoliborza albo Chabry z poligonu… Taka zabawa językiem, którą uwielbiam. Na stare lata przyszło mi nagrywać podcasty. Cokolwiek to znaczy… Raz na jakiś czas spotykam się w studiu z Piotrem Stelmachem i… bawimy się w „teatr wyobraźni”. Chyba jeszcze bardziej, niż na antenie radiowej. Bo w takiej audycji nietypowej możemy powiedzieć i zaprezentować więcej. Świadomy słuchacz wybiera, bo chce. Dla mnie to fajna zabawa.

Aby w pełni korzystać z serwisu Radionewsletter.pl musisz się zalogować. Jeśli nie masz konta w serwisie wypełnij formularz rejestracyjny.

Zaloguj się