Maruda i nieuchronny upływ czasu…
Nie będzie tym razem marudzenia, wręcz przeciwnie. 25 lat nagród Grand Press to kawał czasu na rynku dziennikarskim. Maruda jeszcze z Kopca obserwowała początki tego przedsięwzięcia. Bywało różnie, ale szczególnie ostatnio, coraz ciekawiej. Niby wszyscy, z Marudą na czele, wiecznie narzekają na poziom żurnalistyki na krajowym rynku, ale jednak nagrodzone, szczególnie reportaże z ostatnich lat, dotykały rzeczy istotnych.