Zamknij mi toto...

Od jakiegoś czasu bardzo popularny stał się mistrz elegii, Cowidiusz. Jest jakby na czasie. Zwłaszcza “Metamorfozy”, od Delty po Omikrona. Również dużą ciekawość budzą na nowo obraz “Stary wirus” oraz filmy “Upiór w operze”, “Zorro” i “Milczenie owiec”, głównie z powodu masek. To spory zastrzyk intelektualny, po trzech zwykłych szczepionkach.
Komentarze