Super Rihanna

Większość moich amerykańskich kolegów nie ma bladego pojęcia o skokach narciarskich. Ja z kolei nie za bardzo pasjonuję się amerykańskim futbolem. I tak się uzupełniamy. Finał ligi NFL Super Bowl zastał mnie w Nowym Jorku. Akurat wybrałem się tu na weekend nie za bardzo pamiętając o tym największym wydarzeniu sportowym w USA. Wiedziałem tylko, że w przerwie zmagań gladiatorów rzucających jajowatą piłką wystąpi Rihanna.

Aby w pełni korzystać z serwisu Radionewsletter.pl musisz się zalogować. Jeśli nie masz konta w serwisie wypełnij formularz rejestracyjny.

Zaloguj się