Labor Day
Tegoroczny Burning Man na pustyni Black Rock w północnej Nevadzie utonął w błocie. Brodzili w nim i celebryci i ich wielbiciele, a także wielbiciele wielbicieli. Prawie jak w Woodstock. Zwolennicy całkowitego polegania na samym sobie nie wzięli pod uwagę uwarunkowań pogodowych i zostali na jakiś czas praktycznie odcięci od świata.