Piekiełko

Podkusiło mnie i pojechałem do piekiełka. Na koncert grupy Vulfpeck. Taki urodzinowy prezent. Piekiełko to Nowy Jork. Koncert w sali Avant Gardner w głębi czeluści piekielnych, na Brooklynie. Hala fabryczna. Cztery bary. Ja i moja pani. Wchodzimy. Opaska na rękę i dla pewności stempel na dłoni. Vulfpeck promuje szósty album , “Schvitz”. Wszystkie teledyski nagrali w saunie, w czerwonych czapkach i białych szlafrokach.

Aby w pełni korzystać z serwisu Radionewsletter.pl musisz się zalogować. Jeśli nie masz konta w serwisie wypełnij formularz rejestracyjny.

Zaloguj się
   

Komentarze