Maruda i porządki… branżowe porządki

Maruda tak sobie myśli, że efektem ubocznym wyniku wyborczego powinny być jednak pewne konkretne działania w naszych mediach. Nazbierało się bowiem wiele spraw, które według Marudy może nie są warte komisji śledczych, ale jednak powinny być zamknięte i posprzątane. Zacznijmy od problemów związanych z nagrodą Grand Press.