Maruda ogląda Świątek…
Ze sportów z paletką Maruda grywała tylko przed laty w chamskiego squasha. Nie zna się zbyt dobrze na liczeniu punktów w gemach, a jednak mecze Świątek ogląda nieustająco. Tym co przyciąga ją do ekranu jest niezbitą pewność, że team Igi w swojej pracy nie kieruje się znanym polskim zawołaniem: jakoś to będzie.