Letnie szaleństwa

Najpierw była próba zamachu, potem Biden, a teraz Lennon i “Ostatnia Wieczerza”. A mówią, że lato to sezon ogórkowy. Ucho Trumpa goi się znakomicie, Biden może wreszcie chodzić spać o 20-tej, jak na dziadka przystało, prywatne opinie na temat “Imagine” Lennona pozostaną tylko prywatnymi, a “Ostatnia Wieczerza” okazała się “Ucztą bogów” z Bachusem-Dionizosem na czele.