The power of water
Powódź z 1997 roku. Czas pierwszej poważnej pracy w Warszawie. Mój poranny rytuał polegał na wsłuchiwaniu się w komunikaty i relacje w Polskim Radiu. Niezapomniana rola mediów i praca dziennikarzy. Dziś jestem bardziej telewizyjny. Wrzutki w mediach społecznościowych dopełniają całości. Tylko emocje się nie zmieniły.