Maruda i zwierzęta…
A nawet politycy, do których Maruda nie ma już siły. Jaśnie nam rządzący wymyślają coraz ciekawsze fronty walki. Zamiast walczyć z skutkami obecnej powodzi proponują rozprawę z bobrami. Jednocześnie po cichutku zgadzają się na europejskie pomysły poluzowania ochrony wilka. Lobby myśliwskie wszędzie ma się świetnie.