Prawie jak w kinie...

W sobotę 31 maja Clint Eastwood skończył 95 lat. Od lat jest jednym z moich ukochanych filmowców. Jest też żyjącą legendą i dowodem na to, że w Hollywood również zdarzają się twórcy uprawiający coś w rodzaju kina autorskiego.

Aby w pełni korzystać z serwisu Radionewsletter.pl musisz się zalogować. Jeśli nie masz konta w serwisie wypełnij formularz rejestracyjny.

Zaloguj się