Uroki biwaku

W Białym Domu rozpoczęto budowę sali balowej. Pucuję lakierki - kto wie, może kiedyś zaproszą? Ma też ponoć powstać w Waszyngtonie łuk triumfalny na wzór paryskiego. Jest się czym cieszyć. Rząd USA natomiast wciąż zamknięty i w stolicy nie ma co robić. Dlatego pojechałem wraz z grupą mocno zasiedziałych tu Polonusów nad jezioro Raystown w Pensylwanii, otoczone średniej wielkości górkami.

Aby w pełni korzystać z serwisu Radionewsletter.pl musisz się zalogować. Jeśli nie masz konta w serwisie wypełnij formularz rejestracyjny.

Zaloguj się