RadioNewsLetter - Wydanie 1000
Numer wysłany 2024-12-20-
Drodzy czytelnicy,
RNL Nr 1000 - Zajęło nam prawie 25 lat, aby opublikować ten numer. Był początek marca 2000 roku, odwiedził nas Piotr Jałowiec, piliśmy wino. I wtedy pomyśleliśmy, że dobrym pomysłem będzie stworzenie newslettera dla radia. Tego samego wieczoru stworzyliśmy RNL0 – i co ważne, pomysł nadal nam się podobał następnego ranka. I tak zaczęliśmy planować numer 1.
Z czasem przeszliśmy z regularnego newslettera e-mailowego, przez stronę internetową/newsletter obsługiwaną przez bazę danych, stworzoną specjalnie dla nas przez Look^, czyli DJ ADHD, do formuły obecnego RNL, dzięki DJ Cinek. Wiele osób pisało dla nas regularnie, niektórzy przez wiele lat, mając stałe rubryki. Wielu radiowców pisało na zaproszenie lub wtedy, gdy mieli coś do przekazania. Nikt nie otrzymywał wynagrodzenia, jedynie naszą szczerą wdzięczność.
Prawie 25 lat mądrzejsi nadal uważamy, że RNL ma do odegrania rolę w naszej branży. A zatem możecie spodziewać się więcej RNL w swojej skrzynce odbiorczej. Mamy też nadzieję spotkać niektórych z was w Atenach podczas RadioDays Europe. A kiedy będziecie mieli coś, czym chcecie się podzielić ze swoimi koleżankami i kolegami - dajcie nam znać!
W tym numerze żegnamy się z Marudą - w swoim artykule wyjaśnia, dlaczego. Dziękujemy Ani za dzielenie się tak wieloma spostrzeżeniami na temat drugiej strony naszej branży.
W świąteczno-noworocznym wydaniu RNL mamy lubiane muzyczne podsumowanie roku, bardzo osobisty tekst, który napisał Leszek Kozioł, motywujący nas do dalszej działalności komentarz Tadeusza Żórawskiego oraz wizytówkę, w której prezentujmy Kasię van Rooijen, korespondentkę Polskiego Radia z Holandii.
Nasza stała redakcja też w komplecie, więc zapraszamy do lektury!
Życzymy spokojnych i radosnych Świat oraz szczęśliwego i zdrowego 2025 roku!
Alina & Cesco
RNL Nr 1000 - Zajęło nam prawie 25 lat, aby opublikować ten numer. Był początek marca 2000 roku, odwiedził nas Piotr Jałowiec, piliśmy wino. I wtedy pomyśleliśmy, że dobrym pomysłem będzie stworzenie newslettera dla radia. Tego samego wieczoru stworzyliśmy RNL0 – i co ważne, pomysł nadal nam się podobał następnego ranka. I tak zaczęliśmy planować numer 1.
Z czasem przeszliśmy z regularnego newslettera e-mailowego, przez stronę internetową/newsletter obsługiwaną przez bazę danych, stworzoną specjalnie dla nas przez Look^, czyli DJ ADHD, do formuły obecnego RNL, dzięki DJ Cinek. Wiele osób pisało dla nas regularnie, niektórzy przez wiele lat, mając stałe rubryki. Wielu radiowców pisało na zaproszenie lub wtedy, gdy mieli coś do przekazania. Nikt nie otrzymywał wynagrodzenia, jedynie naszą szczerą wdzięczność.
Prawie 25 lat mądrzejsi nadal uważamy, że RNL ma do odegrania rolę w naszej branży. A zatem możecie spodziewać się więcej RNL w swojej skrzynce odbiorczej. Mamy też nadzieję spotkać niektórych z was w Atenach podczas RadioDays Europe. A kiedy będziecie mieli coś, czym chcecie się podzielić ze swoimi koleżankami i kolegami - dajcie nam znać!
W tym numerze żegnamy się z Marudą - w swoim artykule wyjaśnia, dlaczego. Dziękujemy Ani za dzielenie się tak wieloma spostrzeżeniami na temat drugiej strony naszej branży.
W świąteczno-noworocznym wydaniu RNL mamy lubiane muzyczne podsumowanie roku, bardzo osobisty tekst, który napisał Leszek Kozioł, motywujący nas do dalszej działalności komentarz Tadeusza Żórawskiego oraz wizytówkę, w której prezentujmy Kasię van Rooijen, korespondentkę Polskiego Radia z Holandii.
Nasza stała redakcja też w komplecie, więc zapraszamy do lektury!
Życzymy spokojnych i radosnych Świat oraz szczęśliwego i zdrowego 2025 roku!
Alina & Cesco