RadioNewsLetter - Wydanie 314

Numer wysłany 2007-03-20

Drodzy czytelnicy Dzisiaj jestem w takim nastroju, że "bez kija do mnie nie podchodź". A zatem życzę Wam miłego, wiosennego tygodnia. serdecznie pozdrawiam alina

Wizytówka: Andrzej Tuzinowski - Eska

Dyrektor ds. Badań i Rozwoju

Pierwsza praca i od razu w radiu. Co więcej przez 8 lat z roczną przerwą na Kraków, cały czas w tzw. Pałacu na Senatorskiej. Jakoś tak już mam, że jestem stały w uczuciach. Ale po kolei... Zaczynałem od katalogowania płyt i raportów do ZAIKSu, a potem po kilku miesiącach przyszedł ten dzień, że przyjechał Australijczyk w skórzanej kurtce i kazał grać piosenki co 5 godz. No i się zaczęło... Szeregi przeciwników Australijczyka w radiu topniały, a słuchaczy przybywało... tylko rotacja, o ile pamiętam została ta sama, co 5 godz.

Prawie jak w kinie...

Uświadomiłam sobie, że właśnie mija pół wieku od premiery jednego z najwspanialszych klasyków w historii. Wild Is The Wind Dimitri Tiomkina i Neda Washingtona był w 1957 roku tytułowym tematem w dramacie George’ a Cukora. Film nieco już zapomniany. Muzyka trwa...

Każda piosenka ma tysiące a może nawet miliony historii. Tych subiektywnych zapisanych w pamięci pojedynczych słuchaczy. Dla mnie spotkanie z Wild Is The Wind rozpoczęło się od interpretacji Davida Bowie. Początki słuchania radia.