RadioNewsLetter - Wydanie 568

Numer wysłany 2013-02-07

Drodzy czytelnicy, W nadchodzącą niedzielę dobiega końca zniżkowa akredytacja na konferencje RDE w Berlinie. Nie wiem, ile osób z Polski będzie brało udział w tym jedynym europejskim zjeździe naszej branży, ale już umawiamy się z kilkoma osobami, które tam będą, że zorganizujemy sobie "wieczór polski". Obiecuje, że na łamach RNL zamieścimy zdjęcia z tego spotkania. Oczywiście tylko te zrobione do północy :)) serdecznie pozdrawiam alina

Wizytówka: Kamil Nosel - Radio Zet

Autor programu 'Nosel kręci'

Pierwsze poważne doświadczenie, to rok 1997. Postanowiłem, w wieku 16 lat zostać korespondentem Radia ReJa ze Szczecinka. Relacjonowałem dla nich wydarzenia związane z powodzią we Wrocławiu. Informacje zbierałem z innych dostępnych mediów. Narzędziem pracy stal się telefon, niestety moi rodzice nie byli specjalnie zadowoleni, zwłaszcza z wysokich rachunków telefonicznych. Przygoda zakończyła się po kilku miesiącach, ale mimo wszystko kilkukrotnie moje „materiały” pojawiały się w serwisach informacyjnych.

Mity i fakty

Pamiętam, że swego czasu większość zdobyczy i odkryć naukowych była dziełem uczonych radzieckich. Wiedli oni niepodzielnie prym na arenie międzynarodowej, o ich sukcesach donosiły niestrudzenie każdego dnia Trybuna Ludu oraz inne publikatory. Naukowcy rodem z ZSRR badali tajemnice wszechświata, rozwiązywali wszelkie łamigłówki, przodowali w każdej dziedzinie nauki, byli autorami niezliczonych prac, z których stronic biła łuna geniuszu a także publikowali niezwykle odkrywcze wyniki badań i sondaży. Po prostu nikt nie dorastał im do pięt.

Prawie jak w kinie...

Kiedy rok temu przeczytałam, że Tom Hooper realizuje musicalową wersję Nędzników pomyślałam, że to nie jest najlepszy pomysł. Kiedy rok później film dostał najważniejsze oskarowe nominacje i Złoty Glob dla najlepszego musicalu, pomyślałam, że się myliłam. Przedwczoraj podjęłam męską decyzję, że trzeba obejrzeć ten prawie 3-godzinny dramat muzyczny. Obejrzałam. I doszłam do wniosku, że jednak się nie myliłam...

Świat według njusrumu...

Po pięćdziesięciu latach rozmów. Po pięćdziesięciu tysiącach wywiadów. Czas na was! Tak napisał niedawno do swoich widzów Larry King. Prowokacyjnie, bo przecież nie odchodzi z telewizji, choć nagrywa już tylko dla Internetu. A mógłby to wreszcie rzucić - w tym roku skończy 80 lat. Mimo wieku jest wciąż w świetnej formie. Każdy może pytać, ale tylko King potrafi tak słuchać. Piszę to z zazdrością.