Zaloguj się | Załóż konto

RadioNewsLetter - Wydanie 681

Numer wysłany 2015-12-09

Drodzy czytelnicy, Jeżeli myślicie, że wydanie nowego RNL to bułka z masłem, mylicie się brutalnie. Co tydzień zaopatrujemy się w "dobre" wino z lokalnego supermarketu, które wspomaga naszą motywację do tworzenia. Podejrzewamy, że inni członkowie redakcji, wykluczając Kingę, też się wspomagają różnymi "inspirującymi" środkami. But in the end of the day, jakie to ma znaczenie? Znowu powstał nowy numer RNL. Hura! serdecznie pozdrawiam alina

Wizytówka: Aneta Szymańska - Radio Elka

DJ, prezenter, dziennikarz

Przygodę z radiem kończę tam, gdzie ją rozpoczęłam – w Radiu Elka, kolejnego już nie będzie. Historia zatoczyła koło. W zasadzie zaczęło się wszystko od szkolnej wycieczki do radia, w liceum. Wtedy było to jeszcze, jak dobrze pamiętam, Radio Głogów. Moja nauczycielka języka niemieckiego Sylwia Nowogońska zabrała nas do sąsiadującego ze szkołą radia, żeby nam pokazać, jak wygląda ono "od środka". No i się zakochałam, miałam 16 lat i wiedziałam, że to jest to, co chcę w życiu robić.

Prawie jak w kinie...

Kończący się rok 2015 był wyjątkowo dobry dla polskiego kina. I wyjątkowo interesujący ze względu na twórców, którzy postanowili zrealizować swoje debiuty. Nie wszyscy wiedzą, że w roli reżyserów zadebiutowali w tym roku trzej wybitni polscy operatorzy. Jerzy Zieliński, Bartosz Prokopowicz oraz Marcin Koszałka i w tym miejscu chciałabym się zatrzymać przy debiucie tego ostatniego. Chodzi o film Czerwony pająk, który otrzymał wyróżnienie w kategorii Najlepszy Debiut Polski na zakończonym kilka dni temu 20 Forum Kina Europejskiego ORLEN Cinergia.

Muzyczny typ RNL: Kensington - Riddles

Za tydzień zamieścimy muzyczne podsumowanie 2015 roku, a ja chciałam się odnieść do rynku holenderskiego, który jak niektórzy z Was wiedzą, jest mi od 30 lat bliższy muzycznie niż polski:). Od razu dodam, że wszelkie próby wydobycia ze mnie opinii na temat tego, co myślę o jakimś wykonawcy znad Wisły są skazane na niepowodzenie. Co tydzień otrzymuje od wydawnictw muzycznych zestawy singli proponowanych do grania i często sprawdzam w internecie jak brzmią, ale nie mam dobrych referencji, żeby je oceniać. Mogę się przyznać, bez przypiekania stóp, że zauważyłam jedynie dwóch artystów, których chciałabym zaprosić na wino musujące. Organka i Leskiego:) Ale wracajmy do Holandii.