RadioNewsLetter - Wydanie 716

Numer wysłany 2016-10-27

Drodzy czytelnicy, Mieliśmy problemy z internetem i ponownie wysyłamy powiadomienie o nowym RNL. Niektórzy z Was otrzymają go po raz trzeci, za co przepraszamy. Niby technologie nas wyprzedzają, ale nie we wszystkich miejscach w UE:)) serdecznie pozdrawiam alina

Czasami jestem przerażony

Nigdy nie miałem dostępu do takiego zasobu informacji jak obecnie. Mój laptop i smartphone otwierają mi wirtualne wrota do wiadomości o tym, co się dzieje w Warszawie lub jakiejkolwiek stolicy po drugiej stronie kuli ziemskiej – właśnie teraz. Widzę te informacje, a kilka sekund później przesuwam się do następnego nagłówka. W tle, radio podaje mi newsy, które już trochę wcześniej czytałem w telefonie...

Wizytówka: Marcin Bąkiewicz - Antyradio

Dyrektor Muzyczny

Uprzedziłem Alinę, że moja historia będzie dość długa, bo z niejednego pieca chleb jadłem. Alina napisała, że ok, bo lubimy czytać, prawda? No to zaczynam...

Radio oznaczało dla mnie zawsze przede wszystkim muzykę. A muzyka była obecna w moim życiu w zasadzie od urodzenia. Ojciec potrafił wydać całą pensję na używany winyl Floydów, a ja będąc dzieciakiem studiowałem okładki płyt i chłonąłem dźwięki, płynące z głośników. Pewnie do dziś w domowych archiwach są kasety z nagranymi z radia albumami, z tekstem „kanał lewy, kanał prawy” 🙂 (bo winyle są u mnie 🙂 ).

Nobel dla Zimmermana

Wynalazca dynamitu, Alfred Nobel, przewraca się w grobie. Bob Dylan nie potwierdził, czy przyjedzie do Sztokholmu po odbiór literackiej nagrody. Członkowie Akademii Szwedzkiej od jakiegoś czasu starają się skontaktować z artystą, ale artysta jest nieuchwytny. Być może odpowiedzią na pytanie, czy Dylan odbierze nagrodę z rąk króla Szwecji 10 grudnia, jest wiatr. “The answer my friend is blowin' in the wind”.