RadioNewsLetter - Wydanie 993
Numer wysłany 2024-09-19-
Drodzy czytelnicy,
W ostatnich dniach trudno nie myśleć o ludzkiej tragedii, która dzieje się na naszych oczach. Zawodowo przyglądam się pracy koleżanek i kolegów w różnych mediach i wiem, jak są potrzebni. Radio od początku odgrywało ważną rolę w zarządzaniu katastrofami i nie inaczej jest dzisiaj. Informacje, ostrzeżenia, porady dla osób w obszarach dotkniętych, dla urzędników i służb podejmujących decyzje. Warto pamiętać o tej odpowiedzialności robiąc swoje.
W tym wydaniu mamy dwie relacje z IBC. Piotr Zbroziński ponownie udał się do Amsterdamu, gdzie spędzał czas głównie na tzw. networkingu, czyli spożywaniu bitterballen z musztardą i popijaniu ich Heinekenem w towarzystwie kolegów z branży. W przerwach między sesjami networkingowymi, zdołał wpaść na chwilę na IBC2024. Spostrzegł tam kilka drobiazgów (i jeden niedrobiazg), o których napisał w relacji, którą opatrzył tytułem przyprawiającym mnie o ból głowy :)
Krzysztof Obrzud, też regularny bywalec, napisał o trendach na IBC, a raczej trendzie i przypomniał jak to drzewiej bywało na IBC. Na pewno Wam się spodobają jego przemyślenia.
W wizytówce ciekawie prezentuje się Norbert Bieńkowski, który od września pracuje w Meloradio.
Redakcja w komplecie.
Zapraszam do lektury i serdecznie pozdrawiam
Alina
W ostatnich dniach trudno nie myśleć o ludzkiej tragedii, która dzieje się na naszych oczach. Zawodowo przyglądam się pracy koleżanek i kolegów w różnych mediach i wiem, jak są potrzebni. Radio od początku odgrywało ważną rolę w zarządzaniu katastrofami i nie inaczej jest dzisiaj. Informacje, ostrzeżenia, porady dla osób w obszarach dotkniętych, dla urzędników i służb podejmujących decyzje. Warto pamiętać o tej odpowiedzialności robiąc swoje.
W tym wydaniu mamy dwie relacje z IBC. Piotr Zbroziński ponownie udał się do Amsterdamu, gdzie spędzał czas głównie na tzw. networkingu, czyli spożywaniu bitterballen z musztardą i popijaniu ich Heinekenem w towarzystwie kolegów z branży. W przerwach między sesjami networkingowymi, zdołał wpaść na chwilę na IBC2024. Spostrzegł tam kilka drobiazgów (i jeden niedrobiazg), o których napisał w relacji, którą opatrzył tytułem przyprawiającym mnie o ból głowy :)
Krzysztof Obrzud, też regularny bywalec, napisał o trendach na IBC, a raczej trendzie i przypomniał jak to drzewiej bywało na IBC. Na pewno Wam się spodobają jego przemyślenia.
W wizytówce ciekawie prezentuje się Norbert Bieńkowski, który od września pracuje w Meloradio.
Redakcja w komplecie.
Zapraszam do lektury i serdecznie pozdrawiam
Alina